Opas koiran suoliston hyvinvointiin ja mikrobiomin merkitykseen - Muotitassu

Przewodnik po dobrostanie jelit psa i znaczeniu mikrobiomu

Czas czytania 47 min

Wprowadzenie – dlaczego warto dbać o zdrowie jelit?

Jelito psa to znacznie więcej niż tylko przewód pokarmowy – to kluczowy filar dobrostanu. W jelicie znajduje się ogromna liczba mikroskopijnych mieszkańców: bakterii, grzybów i innych mikroorganizmów, które razem tworzą mikrobiom jelitowy[1]. Ci niewidzialni przyjaciele są mali, ale ich znaczenie jest ogromne. Większość mikroorganizmów jelitowych to pożyteczne bakterie, które pomagają psu w rozkładaniu pokarmu i wchłanianiu składników odżywczych oraz wspierają układ odpornościowy[1]. W rzeczywistości szacuje się, że nawet 70–80% układu odpornościowego psa znajduje się w jelitach[2] – nic dziwnego, że jelito nazywane jest immunologiczną twierdzą psa.



W dobrze zrównoważonym mikrobiomie jelitowym zdrowie psa jest wspierane na wiele sposobów. Pomaga on w trawieniu, produkuje niezbędne witaminy i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, reguluje metabolizm oraz wspiera odporność, zapobiegając rozwojowi szkodliwych patogenów[3]. Ponadto najnowsze badania wykazują ścisły związek między jelitami a mózgiem, tzw. oś jelito–mózg, dzięki której mikroby jelitowe mogą wpływać nawet na nastrój i zachowanie psa[4][5]. Zrównoważony mikrobiom jelitowy (eubioza) wiąże się z lepszą odpornością i stabilnym metabolizmem, podczas gdy jego zaburzenie (dysbioza) jest powiązane m.in. z wahaniami masy ciała, chorobami metabolicznymi oraz zmianami w zachowaniu[6]. Innymi słowy, gdy jelita psa są zdrowe, cały pies czuje się dobrze – zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

W tym przewodniku zagłębiamy się w zdrowie jelit psa. Niezależnie od tego, czy jesteś entuzjastycznym właścicielem szczeniaka po raz pierwszy, czy bardziej doświadczonym opiekunem, staramy się dostarczyć jasnych i wiarygodnych informacji na temat dobrostanu jelit na wszystkich etapach życia psa. Omówimy, jak rozwija się mikrobiom jelitowy szczeniaka oraz jak dbać o jelita dorosłego psa. Wyjaśnimy, czym dokładnie jest mikrobiom jelitowy i dlaczego jego równowaga jest tak ważna dla zdrowia psa – od odporności, przez metabolizm, aż po nastrój psa. Poruszymy także najczęstsze problemy jelitowe, takie jak biegunka, wpływ antybiotyków i wrażliwy żołądek, a także zastanowimy się nad znaczeniem diety dla mikroorganizmów jelitowych i ogólnego dobrostanu psa. Dodatkowo wyjaśnimy, co oznaczają prebiotyki, probiotyki i postbiotyki, jak się od siebie różnią i jak mogą korzystnie wpływać na jelita psa. Na koniec przedstawimy praktyczne wskazówki dotyczące wspierania równowagi mikrobiomu jelitowego w codziennym życiu – bez wzmianki o lekach czy rekomendacji produktów, koncentrując się na podstawach, które pomogą poprawić dobrostan Twojego psa.

Zajmij więc wygodną pozycję i wyrusz w podróż do świata zdrowia jelit Twojego psa. Dbajmy o to, aby zarówno w brzuchu, jak i na końcu ogona wszystko było w porządku!

Pies wącha ziemię

Rozwój mikrobiomu jelitowego od szczenięcia do dorosłego

Mikrobiota jelitowa psa nie powstaje w równowadze z dnia na dzień – szczególnie jelita szczenięcia przechodzą duże zmiany na początku życia. Szczenię rodzi się praktycznie sterylne, ale zaraz po urodzeniu zaczyna zbierać bakterie ze swojego otoczenia. Ważnym pierwszym krokiem jest siara matki (pierwsze mleko), która zawiera zarówno przeciwciała, jak i korzystne bakterie. Podczas karmienia mlekiem matki mleko i pozyskane z niego bakterie kwasu mlekowego pomagają zasiedlić jelita szczenięcia pożytecznymi mikroorganizmami. Badania wykazały, że w jelitach karmionych mlekiem szczeniąt znajduje się wiele grup bakterii, takich jak Firmicutes, Bacteroidetes i Actinobacteria, które wspierają trawienie i rozwój układu odpornościowego szczenięcia[7]. Oznacza to, że składniki odżywcze i przyjazne bakterie z mleka matki tworzą podstawę zdrowego rozwoju mikrobioty jelitowej szczenięcia.

Gdy szczenię jest odstawiane od matki i przechodzi na pokarm stały, mikrobiom jelitowy nadal się kształtuje. W okresie wczesnego rozwoju różnorodność bakterii (diversiteetti) stopniowo wzrasta, a zróżnicowany mikrobiom zaczyna się stabilizować[8]. Około osiągnięcia dorosłości mikroby jelitowe psa zazwyczaj osiągają "poziom dorosłego" – pewien optymalny stan równowagi, w którym występuje wiele różnych gatunków bakterii żyjących w harmonii z gospodarzem. Na tę równowagę wpływają nie tylko dieta, ale także wiele innych czynników, takich jak środowisko i indywidualne różnice. Na przykład każdy pies ma swój unikalny mikrobiom, a nawet rasa oraz genotyp wpływają na to, jaki skład bakterii rozwija się w jelitach[9][10].

Warto zauważyć, że z wiekiem skład mikrobioty jelitowej może się ponownie zmieniać. U starszych psów różnorodność bakterii jelitowych może zacząć się zmniejszać, a niektóre korzystne bakterie ulegać redukcji[8]. W jednym z badań zaobserwowano, że u starszych psów zmniejsza się udział korzystnych dla zdrowia bakterii z rodzaju Firmicutes, a wzrasta udział bakterii z grupy Proteobacteria[7]. Nadmierny wzrost proteobakterii często wiąże się z zaburzeniami równowagi jelitowej i zwiększoną podatnością na stany zapalne. Zmiany związane z wiekiem mogą osłabiać trawienie i odporność psa, dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na zdrowie jelit psa seniora. Dobrą wiadomością jest to, że odpowiednie wybory stylu życia – takie jak wysokiej jakości dieta oraz w razie potrzeby wsparcie za pomocą prebiotyków lub probiotyków – mogą wspierać różnorodność i zdrowie mikrobioty jelitowej psa w podeszłym wieku.

Podsumowując: mikrobiom jelitowy szczenięcia potrzebuje czasu i dobrych wpływów, aby rozwinąć się w silny. Matka dostarcza bakterie i składniki odżywcze ważne na początku życia, po czym zróżnicowana, wysokiej jakości dieta oraz unikanie zbędnych zakłóceń (takich jak powtarzające się kuracje antybiotykowe) pomagają ustabilizować mikroby jelitowe młodego psa. Jelita dorosłego psa są zazwyczaj dość stabilne, ale ich równowagę również trzeba pielęgnować – a jeśli pies należy do „wrażliwych żołądkowo”, nawet drobne codzienne wybory (dieta, zarządzanie stresem) mają duże znaczenie. U psa seniora dobrostan jelit nabiera szczególnego znaczenia, ponieważ wraz z wiekiem odporność słabnie, a jelita mogą potrzebować dodatkowego wsparcia, aby pozostać w dobrej kondycji. Następnie przyjrzymy się bliżej mikrobiomowi jelit: co to oznacza i dlaczego jest tak często omawiany w kontekście zdrowia psów.

Czym jest mikrobiom jelitowy i dlaczego jest ważny?

Mikrobiom jelitowy oznacza wszystkie mikroby – bakterie, grzyby, drożdże i wirusy – które żyją w jelitach psa w symbiozie z jego gospodarzem[3]. Możesz wyobrazić go sobie jako ogromny, niewidzialny ekosystem wewnątrz twojego zwierzaka. W zdrowym jelicie ten ekosystem jest bardzo zróżnicowany: setki gatunków i miliardy komórek, z których każda pełni swoją małą rolę. Głównie bakterie jelitowe psa należą do tych samych dużych grup co u człowieka: Firmicutes, Bacteroidetes, Actinobacteria, Fusobacteria i Proteobacteria to typowe główne taksony bakterii jelitowych[11]. W zrównoważonym mikrobiomie pożyteczne bakterie utrzymują szkodliwe pod kontrolą – konkurują o przestrzeń życiową, tak aby „złym bakteriom” nie pozostało zbyt wiele miejsca.

Ale dlaczego właściciel psa powinien dbać o mikroby jelitowe? Oto kilka kluczowych powodów:


  • Trawienie i wchłanianie składników odżywczych: Pożyteczne bakterie pomagają rozkładać składniki odżywcze, takie jak błonnik, którego enzymy psa nie są w stanie całkowicie strawić. Podczas rozkładu błonnika przez bakterie powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (takie jak masłowy), które są głównym źródłem energii dla komórek jelita i jednocześnie chronią błonę śluzową jelita przed stanami zapalnymi[12][13]. Mikrobiota jelitowa uczestniczy również w produkcji niektórych witamin (np. witamin K i B)[3]. Bez dobrze funkcjonującej mikrobioty pies może nie wykorzystać w pełni wszystkich składników odżywczych z pożywienia, których potrzebuje.
  • Obrona immunologiczna: Jak wspomniano, większość komórek odpornościowych psa znajduje się w jelitach. Mikrobiota jelitowa szkoli układ odpornościowy, aby rozróżniał szkodliwe patogeny od nieszkodliwych substancji. Dobry balans mikrobioty pomaga utrzymać ścianę jelita silną i nienaruszonym murem ochronnym. Zrównoważony mikrobiom zapobiega zasiedlaniu się szkodliwych bakterii – korzystne mikroby niejako zajmują ich miejsce i pożywienie, a nawet produkują kwasy i inne związki, które tworzą środowisko niekorzystne dla patogenów[14]. Jeśli mikrobiota jelitowa ulega zaburzeniu (dysbioza), liczba szkodliwych bakterii może nadmiernie wzrosnąć, co skutkuje nadreakcją układu odpornościowego lub stanami zapalnymi[14]. Na przykład zapalenia jelit, alergie pokarmowe, a nawet choroby autoimmunologiczne zostały powiązane z niezdrową równowagą mikrobioty.
  • Metabolizm i kontrola masy ciała: Bakterie jelitowe wpływają na to, jak efektywnie pies wykorzystuje kalorie ze swojej diety. Niektóre mikroby mogą zwiększać odzyskiwanie energii z pożywienia – co może sprzyjać przybieraniu na wadze – podczas gdy inne zużywają energię i produkują metabolity, które zwiększają uczucie sytości. Badania wykazały powiązania między określonym składem mikrobioty a otyłością: na przykład specyficzny stosunek bakterii związany z dysbiozą (Firmicutes/Bacteroidetes) może predysponować psa do przybierania na wadze[15]. Z drugiej strony, różnorodna mikrobiota fermentująca błonnik produkuje dużo korzystnych kwasów tłuszczowych, które hamują stany zapalne i mogą wspierać zdrowy metabolizm[13]. W praktyce dobra kondycja jelit może pomóc utrzymać psa w idealnej masie ciała, gdy wchłanianie składników odżywczych i zużycie energii pozostają w równowadze.
  • Nastrój i zachowanie: Właściciele psów mogą być zaskoczeni, że jelita mają również połączenie z mózgiem. Jelita psa i mózg komunikują się za pośrednictwem układu nerwowego (szczególnie nerwu błędnego) oraz różnych neuroprzekaźników[16]. Pożyteczne bakterie jelitowe produkują m.in. serotoninę, GABAa i inne neuroprzekaźniki, które mogą wpływać na poziom stresu i nastrój psa[16]. U ludzi związek między jelitami a zdrowiem psychicznym jest dobrze znany, a obecne badania wskazują na podobne zjawisko u psów[17][18]. Na przykład u psów lękliwych lub agresywnych w niektórych badaniach stwierdzono odmienne szczepy bakterii w porównaniu z bardziej spokojnymi osobnikami[5]. Chociaż badania są jeszcze na wczesnym etapie, można powiedzieć, że spokojny żołądek sprzyja spokojnemu umysłowi – i odwrotnie, przewlekły stres może objawiać się u psa problemami żołądkowymi.

Podsumowując: Mikrobiom jelitowy jest niezbędną częścią zdrowia psa. Wpływa na odporność, przyswajanie składników odżywczych, metabolizm, a nawet na mózg psa. Dlatego ważne jest dbanie o równowagę mikrobioty. Gdy jelita są w dobrej kondycji, pies ma więcej energii, rzadziej choruje i szybciej regeneruje się po wysiłku – a może być też bardziej radosnym towarzyszem na co dzień. Następnie przyjrzymy się najczęstszym problemom, które mogą zaburzyć dobrostan jelit, oraz jak je rozpoznać i postępować w takich sytuacjach.

Najczęstsze problemy jelitowe u psów

Funkcjonowanie żołądka psa może zakłócić wiele czynników. Większość właścicieli psów spotka się w pewnym momencie z sytuacją, gdy żołądek psa jest rozstrojonym – najczęściej w postaci biegunki lub luźnego stolca. Sporadyczne wymioty, gazy czy brak apetytu również mogą wskazywać, że żołądek nie jest w pełni zdrowy. Poniżej omówimy kilka typowych problemów jelitowych, ich przyczyny oraz kiedy należy się niepokoić.

Luźny brzuch i biegunka

Biegunka (luźne, wodniste stolce) jest prawdopodobnie najczęstszą pojedynczą dolegliwością w jelitach psów. Większość psów doświadcza biegunki przynajmniej raz – szczególnie szczenięta, gdy poznają świat, ale także dorosłe psy, na przykład po zjedzeniu czegoś nieodpowiedniego. Najczęstsze przyczyny ostrej biegunki są dość prozaiczne: pies mógł zjeść coś, co mu nie odpowiada (na przykład śmieci z ziemi, zepsute jedzenie lub przysmaki zawierające zbyt dużo tłuszczu), albo w diecie nastąpiła nagła zmiana, której jelita nie zdążyły od razu strawić[19]. Również infekcje wirusowe i bakteryjne (np. wirus jelitowy, taki jak parwowirus, lub bakteryjne zapalenie) mogą powodować silną biegunkę. Różne nadwrażliwości pokarmowe lub alergie często objawiają się nawracającą luźną kupą. Stres jest zaskakująco częstą przyczyną rozwolnienia: u wrażliwszych psów podróż, przeprowadzka do nowego środowiska lub ekscytujące wydarzenie (takie jak wystawa lub spotkanie z innym psem) mogą wywołać biegunkę stresową[19]. Czasami także kuracja lekowa, zwłaszcza antybiotyki, może zaburzyć równowagę bakteryjną jelit i wywołać biegunkę[19]. Gdy zrozumiemy przyczynę, możemy lepiej pomóc psu – na przykład przy zmianach diety warto wprowadzać je stopniowo, a w sytuacjach stresowych wspierać psa, uspokajając otoczenie.

Na szczęście większość nagłych biegunek jest łagodna i mija samoistnie w ciągu kilku dni, pod warunkiem, że pies otrzyma odpowiednią ilość płynów i odpoczynek[19]. Często można leczyć łagodną biegunkę w domu, stosując kilka podstawowych zasad: podawaj łatwo przyswajalne jedzenie w małych porcjach (na przykład gotowaną, chudą pierś z kurczaka i ryż), dbaj o stały dostęp do wody i utrzymuj psa w stanie spoczynku[19]. Często zaleca się najpierw krótki post żywieniowy (kilka godzin, u szczeniąt krótszy), aby jelita mogły odpocząć, a następnie rozpoczęcie lekkostrawnej diety. W aptekach i klinikach weterynaryjnych dostępne są także preparaty wspomagające leczenie biegunki (takie jak probiotyki, napoje elektrolitowe i pasty osłaniające jelita), które można stosować zgodnie z zaleceniami. W razie potrzeby można o nie zapytać weterynarza lub personel apteki. Najważniejsze jest obserwowanie stanu psa: jeśli pies mimo biegunki jest żywy i dobrze pije, sytuacja zazwyczaj nie jest alarmująca.

Kiedy więc należy się martwić biegunką i udać do weterynarza? Pamiętaj o kilku sygnałach alarmowych: obecność krwi w stolcu, silna, ciągła biegunka z towarzyszącym osłabieniem lub wymiotami, albo gdy pies nie pije wystarczająco. Szczególnie gwałtowna, krwawa biegunka (na przykład AHDS, nagła krwotoczna biegunka) może szybko stać się niebezpieczna – jeśli pies oddaje wielokrotnie wyłącznie krwisty płyn, jest to przypadek nagły. Szczenięta również szybko się odwadniają podczas biegunki, dlatego na biegunkę u małego szczeniaka należy reagować szybko. Ogólna zasada jest taka, że skontaktuj się z weterynarzem, jeśli ogólny stan psa się pogarsza (osłabienie, gorączka, apatia), biegunka trwa ponad kilka dni, jest bardzo wodnista lub krwawa, albo pies ciągle wymiotuje. Lepiej iść do lekarza przy niskim progu niż za późno.

Podsumowanie biegunki: Jest to powszechna i zazwyczaj niegroźna dolegliwość, której przyczyną często jest jakiś codzienny czynnik. W domu wiele przypadków można skutecznie leczyć lekkostrawną dietą i obserwacją. Utrzymuj psa nawodnionego, podawaj jedzenie przyjazne dla żołądka i unikaj smakołyków, aż do uspokojenia się żołądka. Jeśli objawy się nasilą lub utrzymują, ważne jest, aby szukać pomocy specjalistycznej – zdrowie psa zawsze jest na pierwszym miejscu.

Kobieta czyta książkę, obok niej starszy pies

Kuracje antybiotykowe i mikrobiota jelitowa

Antybiotyki są czasem niezbędne, na przykład w leczeniu infekcji, ale mogą mieć nieprzyjemne skutki uboczne: nie rozróżniają bowiem "złych" bakterii od "dobrych". W związku z tym kuracja antybiotykowa może przypadkowo zabić także korzystne bakterie jelitowe i zaburzyć równowagę mikrobiomu. Dla właściciela może to objawiać się na przykład luźnym brzuchem psa podczas lub po antybiotykach. Niektóre psy tolerują antybiotyki bez problemów, podczas gdy inne doświadczają biegunki lub braku apetytu w trakcie kuracji.

Badania wykazały, że terapia antybiotykowa może znacząco zmienić skład mikrobioty jelitowej psa – już w krótkim czasie liczba korzystnych bakterii maleje, a niektóre bardziej odporne szczepy (lub drożdże) mogą przejąć kontrolę[20]. Taka dysbioza może predysponować do innych problemów zdrowotnych, ponieważ mechanizmy obronne jelit słabną. Na przykład po antybiotykach pies może być bardziej podatny na kolejną biegunkę lub zapalenie jelit, gdy normalna flora bakteryjna jeszcze się regeneruje.

Jak pomóc jelitom psa podczas kuracji antybiotykowej? Zapobieganie jest kluczowe: należy unikać niepotrzebnych kuracji antybiotykowych – stosuj je tylko na zalecenie lekarza weterynarii, do właściwego celu i zgodnie z instrukcją aż do końca kuracji. Czasami istnieją alternatywy na dolegliwości (np. probiotyki lub terapie wspomagające przy łagodniejszych zapaleniach jelit), ale decyzje te zawsze należą do lekarza weterynarii. Gdy antybiotyk jest wskazany, można wspierać mikrobiotę jelitową na przykład mlekowymi bakteriami kwasu mlekowego (probiotykami). Istnieją dowody naukowe, że niektóre szczepy probiotyczne mogą skrócić czas trwania biegunki wywołanej antybiotykami i pomóc szybciej przywrócić równowagę mikrobiomu. Zapytaj lekarza weterynarii o odpowiedni preparat – zazwyczaj zaleca się probiotyki przeznaczone dla psów podczas i po kuracji przez kilka tygodni. Również prebiotyki (błonnik pokarmowy, który odżywia dobre bakterie) mogą być pomocne w fazie rekonwalescencji; dieta bogata w błonnik i łatwostrawna wspiera ponowny wzrost korzystnych mikroorganizmów. Pamiętaj jednak, że każdy pies jest indywidualny: obserwuj, jak reaguje Twój pies, i zgłaszaj lekarzowi weterynarii, jeśli zauważysz istotne skutki uboczne. W razie potrzeby do antybiotyku można dołączyć inną terapię wspomagającą lub leczenie, jeśli jelita nie tolerują leku.

Pozytywną stroną jest to, że mikrobiom jelitowy jest zazwyczaj dość wytrzymały: potrafi się z czasem odbudować. Odbudowę korzystnych bakterii można świadomie wspierać: dostępne są karmy dla psów z dodatkiem prebiotyków (takich jak FOS, MOS lub włókno z buraka cukrowego), które pomagają przywrócić równowagę, a czasem weterynarz może zalecić preparaty synbiotyczne (połączenie prebiotyku i probiotyku). Przegląd naukowy stwierdza, że odbudowa korzystnej populacji bakterii po antybiotykoterapii jest kluczowa dla zdrowia jelit – zadbaj więc, aby po kuracji Twój pies otrzymał dietę przyjazną jelitom i miał spokojny czas na regenerację[21]. Unikaj niepotrzebnego stresu zaraz po kuracji antybiotykowej (pozwól psu odpocząć, utrzymuj znany rytm dnia), ponieważ stres może dodatkowo pogorszyć dysbiozę[21].

Wrażliwy żołądek i przewleklejsze problemy

Niektóre psy wydają się reagować bardzo wrażliwie nawet na najmniejsze zmiany – można je nazwać wrażliwymi żołądkowo. Pies z wrażliwym żołądkiem może mieć nawracające luźne stolce lub sporadyczne wymioty, bez wyraźnej przyczyny. Zazwyczaj są to psy, które mogą mieć na przykład łagodną nadwrażliwość przewodu pokarmowego na niektóre pokarmy lub których jelita silnie reagują na stres. Na przykład podróżowanie lub nowa karma mogą powodować bóle brzucha. Właściciel psa z wrażliwym żołądkiem często uczy się na własnych błędach unikać określonych składników pokarmowych lub sytuacji, które wiadomo, że wywołują problemy.

Z czego może wynikać wrażliwy żołądek? Jedną z częstych przyczyn jest nietolerancja lub alergia pokarmowa. U psów typowe nadwrażliwości wywołują białka takie jak wołowina, kurczak, produkty mleczne, pszenica lub soja. Jeśli pies ma taką nadwrażliwość, jego jelita mogą się lekko zapalać za każdym razem, gdy jest narażony na dany składnik, co objawia się dolegliwościami żołądkowymi. Inną możliwą przyczyną jest łagodne zapalenie jelit (IBD/CIE), w którym układ odpornościowy jelit działa nadmiernie i powoduje przewlekłe zapalenie; przyczyn jest wiele (predyspozycje genetyczne, zaburzenia immunologiczne, nierównowaga mikrobioty) i wymaga diagnozy weterynaryjnej. IBS (zespół jelita drażliwego) to termin czasem używany do opisania zaburzeń czynnościowych, gdzie nie można jednoznacznie znaleźć fizycznej przyczyny, ale stres i dieta wpływają na objawy. Wrażliwy żołądek może być więc „cechą” psa – podobnie jak u niektórych ludzi – gdzie odpowiednia dieta i rutyny pozwalają utrzymać psa bezobjawowego, ale odstępstwa mogą szybko wywołać objawy.

Jak można pomóc wrażliwemu żołądkowi? Przede wszystkim, regularność i konsekwencja są twoimi sprzymierzeńcami. Utrzymuj dietę psa tak prostą i wysokiej jakości, jak to możliwe: wybieraj łatwo przyswajalne pełnoporcjowe karmy, unikaj ciągłych zmian marki lub białka, nie podawaj dużych ilości trudnych dla żołądka przysmaków (takich jak bardzo tłuste mięsa czy mleko, jeśli pies nie toleruje laktozy). Wiele psów z wrażliwym żołądkiem korzysta z dodatku błonnika, który wiąże wodę w jelitach i wyrównuje konsystencję kału – można zapytać weterynarza o stosowanie na przykład błonnika psyllium lub innego rozpuszczalnego błonnika. Prebiotyki (takie jak inulina, FOS) w jedzeniu mogą odżywiać korzystne mikroby jelitowe i wzmacniać stan błony śluzowej jelit[22]. Również probiozy mogą być pomocne przy długotrwałym stosowaniu w celu wsparcia odporności jelit; niektóre preparaty probiotyczne są przeznaczone do długotrwałego stosowania, ale warto o tym porozmawiać z weterynarzem, aby dobrać odpowiedni szczep i dawkowanie. Dla psa z wrażliwym żołądkiem ważne jest zarządzanie stresem – staraj się utrzymywać codzienne rutyny jak najbardziej stałe, zapewnij psu bezpieczne miejsce i spokój do odpoczynku oraz stopniowo przyzwyczajaj go do zmian. Na przykład, jeśli wiesz, że wyjeżdżasz, możesz wcześniej przyzwyczaić psa do przebywania w samochodzie krótkimi przejażdżkami i zabrać ze sobą jego znany pokarm oraz ewentualny preparat pomagający na chorobę lokomocyjną, jeśli jest potrzebny.

Ważne jest również rozpoznanie, kiedy przewlekłe dolegliwości wymagają badań weterynaryjnych. Jeśli pies ma ciągle nawracające epizody biegunki, wyraźną utratę masy ciała, krew w kale lub odczuwa ból brzucha, nie można zakładać, że to „tylko wrażliwy żołądek”. Wtedy należy wykonać badania – badania krwi, próbki kału pod kątem pasożytów, ewentualnie testy żywieniowe w celu potwierdzenia alergii, a w niektórych przypadkach endoskopię – aby możliwe choroby mogły zostać leczone. Często leczenie przewlekłych dolegliwości jelitowych obejmuje dostosowanie diety (np. dieta eliminacyjna dla alergików lub dobrze hydrolizowana specjalistyczna karma dla psów z IBD) oraz leczenie farmakologiczne lub suplementację w razie potrzeby.

Podsumowując: Wrażliwy żołądek wymaga od właściciela uwagi i wysiłku, ale przy odpowiednich działaniach pies może prowadzić całkowicie normalne, szczęśliwe życie. Rozpoznaj wrażliwości swojego psa, unikaj ich najlepiej jak potrafisz i wspieraj dobrostan jelit poprzez przewidywalną, wysokiej jakości dietę oraz dobre bakterie. Pamiętaj, że pomoc jest dostępna – nie wahaj się zwrócić do weterynarza, jeśli czujesz, że nie możesz samodzielnie ustabilizować żołądka psa. Razem możecie znaleźć rozwiązania, czy to specjalna dieta, czy inna metoda leczenia, dzięki której wrażliwy żołądek nie będzie już przeszkodą.

Szczeniak u weterynarza

Dieta jako wsparcie mikrobioty jelitowej

Dietetyka jest prawdopodobnie najsilniejszym pojedynczym czynnikiem, który codziennie kształtuje skład mikrobioty jelitowej psa. To, co pies je, jest również pożywieniem dla bakterii jelitowych – różne składniki odżywcze odżywiają różne mikroby. Dlatego nie jest obojętne, co trafia do miski. Można ogólnie powiedzieć, że ilości białka, tłuszczu i błonnika w jedzeniu bezpośrednio wpływają na to, jakie bakterie przeważają w jelitach psa[23].

Badania wykazały, że dieta bogata w białko (na przykład oparta wyłącznie na mięsie lub bardzo bogata w mięso) sprzyja określonym grupom bakterii. U psów jedzących dużo mięsa zaobserwowano między innymi wyraźne zwiększenie liczby bakterii z rodzaju Fusobacteria oraz niektórych bakterii rozkładających białko[24]. Uczestniczą one w fermentacji aminokwasów i mogą produkować metabolity, takie jak maslan, który ma korzystne działanie (maslan hamuje stan zapalny w jelicie)[12]. Jednak zbyt jednostronna, skrajnie białkowa dieta może pozostawić pożyteczne bakterie rozkładające błonnik bez pożywienia – jeśli pies nie otrzymuje w ogóle węglowodanów ani błonnika, bakterie z rodzajów Bifidobacterium i Prevotella będą mniej liczne. Błonnik (oraz inne prebiotyczne węglowodany) są niezwykle cenne dla mikrobioty jelitowej: nie są wchłaniane w jelicie cienkim psa, lecz trafiają do okrężnicy, gdzie mogą być wykorzystane przez mikroby. Gdy pożyteczne mikroby fermentują błonnik, powstają krótkocząsteczkowe kwasy tłuszczowe (SCFA, takie jak octan, propionian, maslan), które obniżają pH jelita, hamują wzrost szkodliwych bakterii i odżywiają komórki ściany jelita[25][12]. Dieta bogata w błonnik jest według badań związana z wyższą liczbą pożytecznych bakterii, między innymi wzrostem bifidobakterii i bakterii z rodzaju Faecalibacterium[22]. Na przykład inulina i frukto-oligosacharydy (FOS) to prebiotyczne włókna, które wykazano, że zwiększają udział pożytecznych mikroorganizmów i wspierają produkcję maslanu w jelitach psów[22]. Niektóre funkcjonalne źródła błonnika, takie jak błonnik ziemniaczany, również mogą poprawiać warunki w jelitach: gdy do diety dodano błonnik pozyskany z ziemniaków, wzrosła liczba bakterii Firmicutes, a zmalała liczba bakterii Fusobacteria, co wskazuje na korzystną zmianę w mikrobiocie[26].

Udział tłuszczu w diecie również wpływa na mikroby. Bardzo tłuste jedzenie może u niektórych psów powodować luźne stolce (tłuszcz gorzej się trawi) i zmieniać skład mikrobioty w kierunku mniej kwaśnego środowiska jelitowego, w którym niektóre szkodliwe bakterie dobrze się rozwijają. Z drugiej strony zdrowe tłuszcze, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3, mogą być korzystne: istnieją dowody, że omega-3 zmniejszają ilość szkodliwych bakterii (takich jak bakterie produkujące LPS-endotoksynę wywołującą stan zapalny) i wspierają wzrost pożytecznych bifidobakterii[27]. Jakość tłuszczu jest więc istotna – EPA i DHA z oleju rybnego mogą chronić jelita, podczas gdy nadmiar tłuszczów nasyconych może zaburzać równowagę, jeśli jest podawany w nadmiarze.

A co z formą diety? Na rynku istnieją różne filozofie żywienia: przemysłowa karma sucha, domowe karmienie, dieta surowa, żywienie roślinne... Wszystkie one mają wpływ na mikrobiotę. Na przykład u psów na diety surowej stwierdzono większą różnorodność bakterii i szczególnie wyraźne zaznaczenie się rodzaju Fusobacterium w porównaniu do psów jedzących suchą karmę[24]. U psów jedzących suchą karmę bakterie z rodzaju Prevotella mogą być natomiast częstsze, co wiąże się z wyższą zawartością węglowodanów. Interesujące jest to, że najnowsze badania wykazały jedynie niewielkie różnice w mikrobiocie jelitowej zdrowych psów, gdy porównywano całkowicie roślinną (wegańską) dietę z typową dietą mięsną[28]. To pokazuje, że mikrobiota jelitowa psa potrafi dostosować się do dość odmiennego pożywienia bez dramatycznych zmian – pod warunkiem, że dieta jest pełnowartościowa pod względem odżywczym. Ważniejsze niż formalna klasyfikacja jedzenia jest jego skład odżywczy oraz sposób, w jaki wprowadzane są zmiany w diecie. Szybkie zmiany mogą wprowadzić zamieszanie: gdy bakterie są przyzwyczajone do jednej diety, nagła zmiana składu pokarmu może spowodować tymczasową nierównowagę (i biegunkę). Dlatego nowe jedzenie zawsze należy wprowadzać stopniowo, mieszając je ze starą karmą przez kilka dni lub tygodni.

Ogólnie dobrą zasadą jest oferowanie psu różnorodnej i wysokiej jakości diety, która zawiera odpowiednie proporcje białka, tłuszczu i błonnika. Wysokiej jakości mięso lub ryba jako źródło białka dostarczają budulca i smaku, podczas gdy błonnik (warzywa, korzenie, pełne ziarna lub oddzielne dodatki błonnikowe) odżywia ważne dla jelit bakterie. Należy również uwzględnić indywidualne różnice: jeden pies może świetnie się czuć na karmie zbożowej, podczas gdy inny potrzebuje diety bez zbóż, aby uniknąć problemów skórnych lub żołądkowych. Dostosuj dietę do swojego psa i w razie potrzeby zapytaj specjalistę (weterynarza lub eksperta ds. żywienia zwierząt domowych) o poradę dotyczącą odpowiedniego żywienia dla Twojego psa – zwłaszcza jeśli Twój pies ma problemy zdrowotne, na które dieta może mieć wpływ.

Na koniec warto podkreślić: to, czego pies nie je, jest równie ważne jak to, co je. Trzymaj śmieci i zepsute resztki jedzenia poza zasięgiem, nie pozwalaj psu połykać dużych ilości ludzkiego jedzenia (wiele z nich może powodować dolegliwości żołądkowe lub być niebezpieczne, jak czekolada, ksylitol, cebula itp.), i uważaj, aby nie karmić go zbyt dużą ilością tłustych przysmaków. Równowaga i umiar to kluczowe słowa. Mikrobiota jelitowa ceni sobie stabilność i bogactwo składników odżywczych – rozwija się, gdy ma stale dostęp do dobrych włókien i odpowiedniej ilości niestrawionych substancji do fermentacji, ale cierpi, gdy dieta jest monotonna lub jelita doświadczają ciągłych szoków z powodu nieodpowiednich składników.

Prebiotyki, probiotyki i postbiotyki – czym one są?

W ostatnich latach w artykułach o zdrowiu zwierząt domowych coraz częściej spotyka się terminy prebiotyk, probiotyk i postbiotyk. Brzmią one bardzo podobnie, ale oznaczają różne rzeczy. Wszystkie mają związek z mikrobiotą jelitową: chodzi albo o same bakterie jelitowe, albo o ich pożywienie i produkty. W tym rozdziale jasno wyjaśniono, co oznacza każdy z tych terminów, do czego się je stosuje i jakie korzyści mogą przynieść dla jelit psa.

Prebiotyki – pożywienie dla dobrych mikroorganizmów

Prebiotyki to substancje, które same w sobie nie są pożywieniem dla zwierzęcia, ale żywią korzystne mikroby jelitowe. Zazwyczaj prebiotyki to różne błonniki lub węglowodany, których enzymy trawienne psa nie rozkładają, lecz które trafiają do okrężnicy, gdzie są rozkładane przez bakterie[29]. Prebiotyk działa więc jak nawóz: wspiera wzrost i aktywność pożądanych bakterii w jelitach[29]. Przykładami prebiotyków są inulina, frukto-oligosacharydy (FOS), galakto-oligosacharydy (GOS), skrobia oporna oraz pektyna. Wiele z nich występuje naturalnie w warzywach i owocach – na przykład topinambur, cykoria, banan, jabłko i marchew zawierają prebiotyczne włókna. Psy często otrzymują prebiotyki jako część pełnowartościowej karmy (wiele wysokiej jakości karm dla psów zawiera dodatek FOS lub włókna z korzeni) lub jako oddzielne suplementy błonnika.

Jakie korzyści niosą prebiotyki? Jak wspomniano wcześniej, prebiotyki zwiększają ilość korzystnych bakterii (takich jak bifidobakterie) oraz produkcję kwasów SCFA przez nie wytwarzanych[22]. Prowadzi to do obniżenia pH w jelicie, co zapobiega rozwojowi szkodliwych bakterii. Zaobserwowano, że prebiotyki poprawiają efektywność trawienia, skład kału (np. zmniejszając zaparcia lub łagodząc wahania zbyt luźnych stolców) oraz nawet wspierają odporność poprzez modulację mikrobioty jelitowej[22]. Innymi słowy, dostarczając jelitom "dobrego jedzenia", wspieramy zdrowie psa. Prebiotyki są zazwyczaj dobrze tolerowane, ale w bardzo dużych dawkach mogą powodować wzdęcia (ponieważ fermentacja wytwarza również gazy). Dlatego jeśli dodajesz prebiotyczne włókna do diety psa, rób to stopniowo – aby nie wywołać przypadkowo wzdęć lub skurczów brzucha z powodu zbyt gwałtownej zmiany.

Probiotyki – żywe mikroorganizmy korzystne

Probiotyki to z kolei żywe mikroorganizmy, które podaje się psu w celu poprawy zdrowia. Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia WHO, probiotyki to żywe mikroorganizmy, które podawane w odpowiednich dawkach przynoszą korzyści zdrowotne gospodarzowi[29]. W praktyce probiotykami są na przykład określone gatunki lub szczepy bakterii, które występują również w zdrowym mikrobiomie jelitowym. Do powszechnie stosowanych szczepów probiotycznych należą m.in. Lactobacillus (bakterie kwasu mlekowego), Bifidobacterium oraz Enterococcus. Preparaty probiotyczne opracowane dla psów mogą zawierać jeden lub więcej dokładnie przebadanych szczepów bakterii, o udowodnionym korzystnym działaniu w jelitach psa.

Jak działają probiotyki? Pomyśl o tym, że wprowadzasz do jelit posiłki wzmacniające armię dobrych mikroorganizmów. Gdy psu podaje się probiotyki, osiedlają się one przynajmniej tymczasowo w jelitach, konkurując z szkodliwymi bakteriami. Mogą produkować substancje niszczące bakterie (bakteriocyny), wypierać patogeny, przyczepiając się do powierzchni jelita zamiast nich, a także modulować układ odpornościowy w kierunku uspokajającym. Zaobserwowano, że probiotyki skracają czas trwania biegunki u psów, zmniejszają zaburzenia jelitowe wywołane antybiotykami oraz mogą pomagać w niektórych problemach skórnych i alergiach (takich jak atopowe zapalenie skóry), równoważąc odpowiedź immunologiczną[30]. Niektóre badania sugerują nawet, że probiotyki mogą mieć łagodne działanie przeciwlękowe u psów – prawdopodobnie poprzez oś jelito-mózg, jak zaobserwowano również u ludzi[31][32]. Ważne jest, aby zauważyć, że nie wszystkie probiotyki są takie same: efekty zależą od szczepu. Na przykład Enterococcus faecium jest powszechnie stosowaną bakterią w probiotykach dla psów, a niektóre szczepy zostały uznane za bezpieczne i korzystne, m.in. w zapobieganiu biegunce u szczeniąt. Natomiast Lactobacillus rhamnosus GG jest znanym probiotykiem o wysokiej skuteczności u ludzi, ale jego działanie u psów jest mniej zbadane.

Źródła probiotyków: Dla psów dostępnych jest wiele komercyjnych preparatów probiotycznych – pasty, kapsułki, proszki, tabletki do żucia. Ich skład i skuteczność różnią się. Zazwyczaj najbezpieczniej jest stosować produkty polecane przez weterynarzy, w których szczepy bakterii i ich ilości są jasno określone. Probiotyki można także pozyskiwać z naturalnych źródeł: niektórzy właściciele podają swoim psom na przykład trochę maślanki, naturalnego jogurtu lub kiszonej kapusty zmieszanych z jedzeniem. Zawierają one bakterie kwasu mlekowego, ale warto pamiętać, że nie wszystkie psy tolerują produkty mleczne (nietolerancja laktozy jest u psów powszechna). Ponadto w produktach naturalnych nie wiadomo dokładnie, jakie szczepy bakterii i w jakiej ilości pies otrzymuje. Dlatego dla psów o szczególnej wrażliwości lub przy poważniejszych dolegliwościach zaleca się stosowanie standaryzowanych preparatów. Probiotyki podaje się często w formie kuracji – na przykład przy biegunce przez 5–10 dni – ale w niektórych przypadkach (np. u psów z przewlekłą wrażliwością żołądka) weterynarz może zalecić dłuższe stosowanie. Są one dość bezpieczne, ale bardzo rzadko u osobników w złym stanie zdrowia istnieje teoretyczne ryzyko, że żywe bakterie mogą powodować problemy; z tego powodu np. u bardzo poważnie chorych lub z niedoborami odporności zwierząt leczenie probiotykami zawsze powinno być konsultowane z weterynarzem.

Czy warto podawać probiotyki zdrowemu psu? Na ten temat istnieje wiele opinii. Niektórzy twierdzą, że jeśli żołądek psa działa bez zarzutu, dodatkowe probiotyki nie przynoszą korzyści. Inni uważają, że nowoczesne środowisko i przetworzona żywność ubogacają mikrobiotę, więc suplementy zawsze są pomocne. Obecne badania zdają się potwierdzać, że probiotyki mogą być korzystne także profilaktycznie: mogą one wspierać zdrową strukturę kosmków jelitowych, poprawiać wchłanianie składników odżywczych oraz wzmacniać odporność[33][34]. Zazwyczaj jednak zdrowy pies nie potrzebuje ciągłych kuracji probiotykami, jeśli je wysokiej jakości jedzenie i czuje się dobrze. Od czasu do czasu – na przykład przed stresującą sytuacją (podróż, zawody) lub zmianą diety – probiotyki mogą pomóc utrzymać jelita w spokoju.

Postbiotyki – korzystne produkty mikroorganizmów

Postbiotyki są najnowszym członkiem tej trójki. Termin ten może być dla wielu obcy. Postbiotykami nazywa się korzystne związki lub produkty wytwarzane przez probiotyki, albo alternatywnie całe części komórek mikroorganizmów, które zostały unieczynione, ale nadal mają działanie zdrowotne[35][36]. Innymi słowy: gdy probiotyki spożywają prebiotyki, produkują postbiotyki. Dobrym przykładem postbiotyku jest wspomniany wcześniej butyrat (kwas masłowy), który jest produktem końcowym fermentacji włókien przez bakterie kwasu mlekowego. Butyrat ma silne działanie przeciwzapalne i wzmacniające ścianę jelita[13]. Inne postbiotyki to m.in. kwas mlekowy, bakteriocyny (białka produkowane przez bakterie, które zwalczają konkurencyjne bakterie), różne enzymy, peptydy i części ściany komórkowej (takie jak kwasy tejchojowe). Istotne jest, że postbiotyk nie jest żywy – jest to albo część martwej bakterii, albo związek chemiczny wydzielany przez bakterię[37]. Z tego powodu postbiotyki są często bardzo stabilne: można je dodawać na przykład do karmy dla zwierząt domowych lub suplementów bez obaw o przeżywalność żywych bakterii.

Jakie korzyści niosą postbiotyki? Chociaż postbiotyki nie są żywe, mogą naśladować działanie probiotyków w organizmie. Na przykład niektóre postbiotyki wiążą się z błoną śluzową jelit i kontrolowanie stymulują układ odpornościowy – jakby go trenowały bez ryzyka infekcji. Liczne badania wskazują, że postbiotyki mogą poprawiać skład mikrobiomu jelitowego, hamować nadmierne reakcje zapalne, zmniejszać stres oksydacyjny w komórkach oraz pomagać w zarządzaniu chorobami przewlekłymi (takimi jak problemy skórne czy choroby jelit)[30]. Na przykład w jednym z badań podawanie preparatu zawierającego postbiotyki psom zmniejszyło objawy atopowego zapalenia skóry, co wskazuje na immunomodulujące działanie na zdrowie skóry poprzez jelita[30]. Postbiotyki mają również potencjał, by działać jako alternatywa dla antybiotyków w niektórych sytuacjach, ponieważ mogą hamować wzrost szkodliwych bakterii bez ryzyka rozwoju oporności na nie[38].

Ponieważ postbiotyki są nowością, badania nad nimi wciąż trwają. Na rynku zaczęły się jednak pojawiać na przykład karmy dla psów reklamowane jako zawierające "produkt fermentacji postbiotycznej" jako składnik. Może to oznaczać na przykład suszone drożdże fermentowane lub produkty fermentacji bakterii kwasu mlekowego, które dostarczają do karmy związki korzystne dla jelit. Postbiotyki są obiecujące, ponieważ są bezpieczne (nie zawierają żywych mikroorganizmów, więc nie ma ryzyka infekcji), trwałe i mogą oferować te same korzyści co probiotyki. Warto jednak pamiętać, że nie zastępują żywej mikrobioty – są raczej narzędziami precyzyjnymi do zarządzania określonymi problemami.

Pies pije wodę z metalowej miski

Jak "bioty" działają razem?

Prebiotyki, probiotyki i postbiotyki można postrzegać jako continuum: uzupełniają się nawzajem. Prebiotyki są paliwem, które pomaga korzystnym mikrobom (naturalnym lub podawanym jako probiotyki) rosnąć i dobrze funkcjonować. Z kolei dobrze funkcjonujące mikroby produkują korzystne postbiotyki, które przynoszą korzyści zdrowotne jelitom i całemu psu[39]. Można powiedzieć, że jeśli chcemy wspierać jelita psa, często łączymy pre- i probiotyki (synbiotyk): probiotyki dostarczają więcej dobrych bakterii, a prebiotyki odżywiają zarówno stare, jak i nowe korzystne szczepy. W efekcie powstaje więcej postbiotyków, a środowisko jelit staje się korzystne. W tym sensie wszystkie trzy można wykorzystać do utrzymania zdrowia jelit.

Praktyczny przykład: Twój pies przeszedł kurację antybiotykową i chcesz pomóc jego jelitom wrócić do zdrowia. Weterynarz może zasugerować preparat synbiotyczny, który zawiera zarówno probiotyki (np. szczep Enterococcus faecium), jak i prebiotyki (np. błonnik FOS). Podajesz to psu codziennie przez kilka tygodni. Probiotyki osiedlają się w jelitach, a prebiotyk je odżywia – zaczynają produkować postbiotyki, takie jak butyrat, który naprawia powierzchnię jelita i zmniejsza stan zapalny. Dodatkowo probiotyki tymczasowo hamują wzrost szkodliwych bakterii. W efekcie kał psa staje się bardziej zwarty, a funkcjonowanie jelit normalizuje się szybciej niż bez terapii wspomagającej[40]. Taka "terapia potrójna" staje się coraz bardziej popularna zarówno u ludzi, jak i zwierząt, i odzwierciedla, jak ważne dla dobrostanu są mikroby i ich pożywienie.

Podsumowując te terminy: - Prebiotyk = włókno lub inny związek, który odżywia dobre bakterie (np. inulina). - Probiotyk = żywa dobra bakteria podawana dla wsparcia zdrowia (np. bakteria kwasu mlekowego). - Postbiotyk = produkt dobrych bakterii lub inaktywowana bakteria o działaniu zdrowotnym (np. butyrat lub termicznie obrobiony lactobacillus)[41].

Można je stosować osobno lub razem dla dobra zdrowia jelit psa. Zawsze jednak warto skonsultować się ze specjalistą, czego dokładnie potrzebuje Twój pies – każdy jest indywidualny i nie należy podawać zbędnych dodatków. Poniżej przedstawiamy ogólne praktyczne wskazówki, które możesz stosować na co dzień, aby wspierać dobrostan jelit swojego psa.

Praktyczne wskazówki wspierające równowagę jelitową psa

Codzienne drobne działania i wybory mogą znacząco wpłynąć na dobrostan mikrobioty jelitowej Twojego psa. Poniżej zebrano zestaw wskazówek i dobrych praktyk, które pomogą utrzymać żołądek zadowolony, a mikroby w harmonii. Te wskazówki korzystnie wpływają zarówno na jelita szczeniąt, jak i dorosłych psów – a wiele z nich to te same czynniki, które ogólnie wspierają całkowite zdrowie psa.


  • Zapewnij wysokiej jakości, zrównoważone odżywianie: Podstawą żywienia powinno być pełnowartościowe jedzenie dla psa, z którego pies otrzymuje wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Wybierz takie jedzenie, które odpowiada wiekowi, wielkości i szczególnym potrzebom Twojego psa. Wysokiej jakości karma często zawiera również naturalnie lub dodane korzystne dla jelit włókna (takie jak włókno z korzeni, nasiona lnu lub inne prebiotyki). Unikaj diet, które są bardzo jednostronne lub zawierają zbyt dużo wypełniaczy – pamiętaj, że różnorodność (odpowiedni stosunek różnych składników odżywczych) utrzymuje zróżnicowany mikrobiom.
  • Utrzymuj rutynę żywienia, ale unikaj nagłych zmian: Jelita psa cenią sobie regularność. Karm psa mniej więcej o tych samych porach każdego dnia i unikaj ciągłej zmiany marki karmy bez ważnego powodu. Jeśli zmieniasz karmę, przyzwyczajaj psa stopniowo, mieszając nową karmę ze starą przez 7–10 dni. W ten sposób bakterie jelitowe mają czas na adaptację do nowego pokarmu i równowaga nie zostaje zaburzona. W przypadku szczeniąt pamiętaj, że od momentu odstawienia od matki ważne jest, aby wprowadzać zmiany w diecie stopniowo – zbyt duże zmiany dla małego żołądka mogą być szokiem.
  • Zadbaj o higienę, ale pozwól psu być psem: Mikroby z otoczenia są częścią ekosystemu jelitowego. Pozwól psu węszyć i badać swoje otoczenie na zewnątrz – w ten sposób jest narażony na różnorodne mikroorganizmy środowiskowe, co może nawet wzbogacić jego mikrobiotę jelitową (na przykład wędrówki po lesie i kopanie w ziemi wprowadzają bakterie glebowe do jelit, co może wspierać różnorodność mikrobioty). Z drugiej strony, zapobiegaj jedzeniu przez psa śmieci, padliny lub odchodów innych zwierząt, które mogą zawierać szkodliwe bakterie lub pasożyty. Zrównoważona higiena oznacza, że nie trzymasz psa w sterylnej bańce, ale też nie pozwalasz mu ciągle wkładać wszystkiego do pyska. W domu regularnie myj miskę psa i przechowuj jedzenie higienicznie, aby uniknąć psucia się.
  • Ćwicz zarządzanie stresem: Stan psychiczny psa wpływa na jego żołądek. Stres może zmieniać ruchy jelit, a nawet skład mikrobioty (na przykład hormony stresu mogą zmniejszać liczbę korzystnych mikroorganizmów w jelitach). Staraj się więc utrzymywać w życiu psa rutynę i poczucie bezpieczeństwa. Jeśli zbliża się stresujące wydarzenie (np. fajerwerki w Nowy Rok lub wizyta u weterynarza), przygotuj psa wcześniej: w razie potrzeby stosuj naturalne środki uspokajające (takie jak dyfuzory feromonów) i zapewnij dodatkowe poczucie bezpieczeństwa oraz znane przedmioty (własne legowisko, zabawkę) podczas stresu. Niektóre psy korzystają z kuracji probiotycznej przed sytuacją stresową – badania wykazały, że probiotyki mogą pomagać psom lepiej radzić sobie ze stresem, na przykład podczas podróży[21]. Najważniejsze jest rozpoznanie źródeł stresu i dążenie do minimalizacji niepotrzebnego obciążenia.
  • Aktywność fizyczna i kontrola masy ciała: Regularna aktywność utrzymuje jelita w ruchu. Codzienne spacery i zabawy pomagają prawidłowo funkcjonować trawieniu i zapobiegają zaparciom. Nadwaga ma udowodniony wpływ na mikrobiom jelitowy – u otyłych psów skład mikrobiomu może różnić się od tego u szczupłych, a otyłość sprzyja m.in. przewlekłemu stanowi zapalnemu w organizmie. Utrzymując psa w szczupłej sylwetce i dobrej kondycji mięśniowej, wspierasz także zdrowie jego jelit. Pamiętaj jednak, aby unikać zbyt intensywnego wysiłku bezpośrednio po posiłku, zwłaszcza u dużych ras, ponieważ może to sprzyjać skrętowi żołądka i zaburzeniom trawienia.
  • Woda, woda, woda: Upewnij się, że Twój pies ma zawsze dostęp do świeżej wody. Odpowiednie nawodnienie jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania jelit – woda zmiękcza stolec i pomaga błonnikowi pęcznieć oraz spełniać swoje zadanie. Szczególnie w przypadku biegunek zapotrzebowanie na wodę wzrasta, ponieważ organizm traci więcej płynów niż zwykle. W razie potrzeby możesz doprawić wodę np. odrobiną bulionu mięsnego, jeśli pies niechętnie pije, lub podawać mokrą karmę, aby zapewnić odpowiednią ilość płynów.
  • Chroń się przed pasożytami: Pasożyty jelitowe (takie jak glisty, tęgoryjce i Giardia) mogą powodować przewlekłe dolegliwości żołądkowe i uszkadzać mikrobiotę jelitową. Stosuj się do zaleceń weterynarza dotyczących regularnej odrobaczania – szczególnie szczenięta oraz psy często spotykające inne psy lub polujące na krety na wolności powinny być regularnie badane i odrobaczane. Zbieraj odchody swojego psa z otoczenia, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się pasożytów. Jeśli Twój pies ma przedłużającą się biegunkę, weterynarz zwykle najpierw wyklucza zakażenia pasożytnicze, np. badaniem kału. Dbaj więc o ten aspekt, aby problemy jelitowe nie były spowodowane przez robaki lub pierwotniaki.
  • Rozważ włączenie pre- i probiotyków do codziennej diety w razie potrzeby: Nie wszystkie psy muszą przyjmować suplementy, ale w niektórych sytuacjach mogą one przynieść korzyści. Na przykład, jeśli Twój pies jest znany z wrażliwego żołądka, możesz skonsultować się z weterynarzem w sprawie stałego stosowania prebiotyku lub probiotyku jako części diety. Niektóre pełnoporcjowe karmy mają już dodane prebiotyki (takie jak cykoria czy błonnik mannanowy) wspierające codziennie jelita. Na rynku pojawiły się także fermentowane pokarmy i przysmaki, które zawierają naturalne postbiotyki – na przykład fermentowana karma dla psa lub produkty odpowiednie dla psa wykonane z kiszonej kapusty. Mogą one być korzystne, ale pamiętaj, aby zawsze wprowadzać nowe rzeczy stopniowo. Zwróć też uwagę, że nadmiar jest szkodliwy: zbyt duża ilość błonnika lub zbyt wiele różnych preparatów bakteryjnych jednocześnie może nawet zaburzyć pracę jelit. Jeden krok na raz i obserwuj efekty.
  • Obserwuj kał i samopoczucie swojego psa: Odchody psa wiele mówią o stanie jego jelit. W idealnym przypadku kał jest uformowany, zwarty, ale nie twardy jak kamień, i ma brązowy kolor. Naucz się rozpoznawać, co jest normalne dla twojego psa. Jeśli zauważysz zmiany – luźny kał, śluzowate stolce, bardzo jasny lub czarny kolor, nieprzyjemny zapach gazów, trudności z wypróżnianiem itp. – zwróć uwagę, co mogło się zmienić (dieta, stres itd.). Wiele problemów jelitowych łatwiej rozwiązać, gdy zostaną wykryte wcześnie. Ból brzucha nie pojawia się „nagle bez powodu”, zwykle stoi za tym jakiś czynnik. Samopoczucie psa (energia, apetyt, picie) wraz z jakością kału dają pełny obraz: jeśli kał jest przez chwilę luźny, ale pies jest w innym względzie normalny, możesz obserwować sytuację; jednak jeśli biegunka się utrzymuje, a pies wydaje się chory lub apatyczny, należy podjąć działania.
  • Nie wahaj się szukać pomocy: Chociaż wiele dolegliwości żołądkowych jest łagodnych, zawsze lepiej jest zasięgnąć porady weterynarza niż pozostawać w niepewności. Obecnie dostępna jest specjalistyczna wiedza dotycząca zdrowia jelit psów: istnieją weterynarze specjalizujący się w chorobach wewnętrznych psów, profesjonaliści ds. żywienia oraz testy pozwalające na analizę składu mikrobioty jelitowej psa. Jeśli zmagasz się z ciągłymi problemami jelitowymi swojego psa, specjaliści mogą pomóc ustalić, czy przyczyną jest na przykład zapalenie jelit, niedobór enzymów trzustkowych czy inny rzadszy problem, oraz opracować plan leczenia. Wiele problemów jelitowych można opanować, łącząc odpowiednią dietę, niezbędne leki (np. jeśli trzustka nie produkuje enzymów, dodaje się proszek enzymatyczny do jedzenia) oraz suplementy wspierające jelita. Nie jesteś sam w tej sprawie – problemy trawienne u zwierząt domowych należą do trzech najczęstszych przyczyn wizyt u weterynarza, więc dostępna jest szeroka pomoc i wiedza.

Nawet drobnymi czynami możesz wpłynąć na szczęście mikrobioty jelitowej swojego psa. Pamiętaj, że fundamentami dobrego stanu jelit są wysokiej jakości dieta, regularność, odpowiednia aktywność fizyczna, brak stresu oraz w razie potrzeby wsparcie celowane (takie jak pre/probiotyki). Następnie przejdziemy do sekcji FAQ przewodnika, gdzie znajdziesz odpowiedzi na często zadawane pytania dotyczące jelit i mikrobiomu psa.

Labrador retriever wącha ziemię

Najczęściej zadawane pytania dotyczące dobrostanu jelit (UKK)

Co oznacza mikrobiom jelitowy psa?

Mikrobiom jelitowy psa oznacza wszystkie te mikroskopijne organizmy (takie jak bakterie, drożdże, pierwotniaki), które żyją w przewodzie pokarmowym psa. Najwięcej jest ich w okrężnicy, gdzie tworzą skomplikowaną społeczność. Mikrobiom żyje w symbiozie z psem – pomaga między innymi w trawieniu, produkcji witamin i obronie immunologicznej. Dobry balans mikrobiomu (eubioza) oznacza, że dominują pożyteczne bakterie i utrzymują potencjalnych patogenów w ryzach. Zaburzony mikrobiom (dysbioza) oznacza natomiast, że równowaga została zachwiana, na przykład niewłaściwy rodzaj bakterii zaczął się nadmiernie rozwijać lub różnorodność została ograniczona, co może prowadzić do problemów zdrowotnych.[1][6].

Skąd wiem, że jelita mojego psa są zdrowe?

Najważniejszymi oznakami zdrowego jelita są normalne stolce. Zdrowy pies ma stolce zwarte, uformowane i łatwe do zebrania; nie są wodniste ani twarde jak kamień. Liczba wypróżnień jest charakterystyczna dla psa (zwykle 1–3 razy dziennie u dorosłego psa), a rytm jest dość regularny. Ogólny stan psa odzwierciedla stan jelit: gdy żołądek jest w porządku, pies jest energiczny, je z dobrym apetytem, sierść błyszczy, a skóra jest zdrowa. Wzdęcia i odbijanie powinny być dość rzadkie – ciągłe puszczanie nieprzyjemnie pachnących gazów może wskazywać na źle trawiony pokarm lub zaburzenia bakteryjne. Również kontrola wagi przebiega prawidłowo: jeśli waga psa utrzymuje się na idealnym poziomie przy tej samej ilości jedzenia, oznacza to, że składniki odżywcze są prawidłowo wchłaniane. Zdrowe jelito zwykle nie daje o sobie znać w codziennym życiu – pracuje w tle. Możesz myśleć tak, że gdy żołądek twojego psa działa jak zegarek i nie musisz ciągle martwić się o jego kupę czy apetyt, jelita prawdopodobnie funkcjonują dobrze!

Czy to normalne, że pies czasami ma biegunkę lub wymioty?

Tak – sporadyczna łagodna biegunka lub jednorazowe wymioty należą do życia niemal każdego psa, tak jak u ludzi może wystąpić zatrucie pokarmowe lub coś "przejdzie przez żołądek". Na przykład niewielka zmiana diety, zjedzenie zbyt dużej ilości przysmaku lub zanieczyszczenie znalezione na zewnątrz mogą spowodować pojedynczy dzień biegunki, który szybko mija. Podobnie psy mogą czasem zwymiotować po zbyt szybkim jedzeniu (tzw. regurgitacja) lub na przykład żółtą pianę na pusty żołądek (wydzielina żółci) – to również może być u niektórych psów od czasu do czasu normalne. Ważne jest, aby obserwować, czy po przejściowym problemie pies wraca do normy: biegunka powinna ustąpić w ciągu 1–2 dni domowymi sposobami, a wymioty ustać, gdy żołądek odpocznie.

Jeśli luźne stolce lub wymioty występują często (np. co tydzień), lub jeśli towarzyszą im inne objawy, takie jak utrata masy ciała, ciągły brak apetytu lub bóle brzucha, wtedy problem nie jest już „normalny” i warto go dokładniej zbadać. Innymi słowy, pojedyncze przypadki zazwyczaj są niegroźne, ale nawracające objawy wymagają interwencji. W przypadku szczeniąt należy być bardziej czujnym: ich odporność jest słabsza, a biegunki mogą szybko prowadzić do odwodnienia, dlatego należy być ostrożnym i lepiej raz pójść do weterynarza bez potrzeby niż spóźnić się z pomocą.

Kiedy w przypadku dolegliwości jelitowych należy udać się do weterynarza?

Zawsze gdy objawy u psa są poważne, przedłużające się lub ogólny stan się pogarsza, należy zwrócić się do weterynarza. Oto kilka wskazówek: - Jeśli biegunka jest bardzo ostra lub krwista, albo towarzyszy jej ciągłe wymiotowanie, warto udać się do weterynarza natychmiast (w takich przypadkach istnieje ryzyko odwodnienia i możliwa poważna przyczyna). - Jeśli pies wymiotuje powtarzalnie całą wypitą wodę lub zjedzone jedzenie, potrzebuje pomocy (wymiotujący pies się odwodni i może to być oznaka niedrożności lub innego problemu). - Wysoka gorączka, osłabienie, drgawki, wyraźny ból brzucha (pies napina się, skomli przy dotyku, przyjmuje dziwną pozycję) to sygnały alarmowe – w kontekście jelit mogą wskazywać np. na ciało obce w jelitach, zapalenie trzustki lub inne poważne zapalenie. - W przypadku szczeniąt i starszych psów należy być bardziej ostrożnym i udać się do weterynarza nawet po dobie wymiotów lub biegunki, ponieważ ich organizm szybciej się odwodni i osłabnie. - Jeśli pies ma przewlekłe objawy jelitowe, takie jak ciągła luźna kupa przez tygodnie lub nawracające epizody, warto umówić się na badania. Najczęstszą przyczyną przewlekłej biegunki jest alergia pokarmowa[42], ale i to trzeba potwierdzić wykluczając inne przyczyny. - Zawsze gdy nie masz pewności, lepiej sprawdzić. Weterynarze wolą zobaczyć pacjenta „na darmo”, niż żeby w domu czekać zbyt długo.

W gabinecie weterynaryjnym można przeprowadzić podstawowe badania (osłuchanie jelit, palpacja brzucha, ewentualnie pobranie krwi i próbek kału). Często w przypadkach ostrych leczenie polega na nawadnianiu, podawaniu leków przeciwwymiotnych oraz, w razie potrzeby, leków osłonowych na jelita – i oczywiście leczeniu przyczyny podstawowej (na przykład antybiotyk, jeśli jest to silne zakażenie bakteryjne, lub odrobaczanie, jeśli wykryto pasożyty).

Lista kontrolna: Zabierz psa do lekarza, jeśli: krwista lub bardzo silna biegunka, ciągłe wymioty, płyny nie są utrzymywane, pies wydaje się chory/zmęczony, objawy utrzymują się ponad 2 dni bez wyraźnej poprawy lub zawsze, gdy podejrzewasz coś poważniejszego niż zwykle. Lepiej za wcześnie niż za późno!

Czy stres naprawdę może wpływać na żołądek psa?

Może mieć wpływ. U psów – podobnie jak u ludzi – jelita i układ nerwowy są ściśle powiązane. Podczas stresu organizm wydziela hormony stresu (takie jak kortyzol i adrenalina), które mogą wpływać na funkcjonowanie jelit: ruchy jelit mogą się przyspieszyć (co skutkuje luźniejszym stolcem) lub z drugiej strony niektóre psy mogą w stresie wstrzymywać wypróżnianie i mieć zaparcia. Typowym przykładem jest pies, który idzie do hotelu lub obcego miejsca i dostaje biegunki z powodu napięcia. Stres może także zmieniać równowagę mikrobioty jelitowej. U psów przewlekle zestresowanych w niektórych badaniach zaobserwowano inną kompozycję mikrobiomu – na przykład niedobór pożytecznych bakterii i wzrost niektórych bakterii rozwijających się pod wpływem stresu[18]. W efekcie długotrwały stres może predysponować do zapaleń jelit lub pogarszać istniejące problemy. Dodatkowo pies z dolegliwościami żołądkowymi może się bardziej stresować, co tworzy nieprzyjemne błędne koło.

W praktyce wielu właścicieli psów zgłasza, że ich pies ma "żołądek na stres": na przykład w dni wystaw lub zawodów pies częściej i luźniej się wypróżnia. Albo podczas burzy i fajerwerków płochliwy pies może drżeć i wkrótce znaleźć się na podłodze luźna kupa. To bardzo konkretne przykłady, jak stan umysłu i fizjologia są ze sobą powiązane.

Ważne jest, aby zauważyć, że nie wszystkie psy reagują na stres w żołądku – różnice indywidualne są duże. W każdym razie związek między jelitami a mózgiem jest zjawiskiem potwierdzonym naukowo i nazywa się osią jelitowo-mózgową. Dobrą wiadomością jest to, że wpływ działa także w drugą stronę: jeśli wspieramy dobrostan jelit (np. probiotykami), możemy złagodzić skutki stresu. W jednym z badań wspomniano, że stosowanie probiotyków w połączeniu z prebiotykami pomogło ustabilizować mikrobiotę jelitową psów w sytuacjach stresowych, mimo że czynnik stresowy był obecny[21]. Tak więc tak, stres wpływa na żołądek – ale możemy próbować działać, albo zmniejszając stres, albo wspierając żołądek, najlepiej oba te sposoby.

Jaka jest krótka różnica między prebiotykami, probiotykami a postbiotykami?

Te trzy terminy łatwo pomylić. W skrócie: - Prebiotyki to pokarm dla dobrych bakterii. Często są to włókna, które odżywiają korzystne mikroorganizmy żyjące w jelitach i wspierają ich wzrost[43]. Prebiotyki pochodzą z pożywienia (błonnik w warzywach, zbożach) lub jako suplementy i pośrednio poprawiają warunki w jelitach. - Probiotyki to żywe dobre bakterie. Podaje się je doustnie, osiedlają się w jelitach, przynosząc korzyści zdrowotne[43]. Konkurują z szkodliwymi mikroorganizmami i wspierają układ odpornościowy. Probiotyki znajdują się np. w preparatach z bakteriami kwasu mlekowego. - Postbiotyki to korzystne substancje produkowane przez dobre bakterie lub inaktywowane mikroby. Nie są żywe, ale mają efekty zdrowotne, takie jak działanie przeciwzapalne lub ochrona ściany jelita[35][36]. Przykładem jest kwas masłowy lub fragmenty ściany komórkowej probiotyku poddanego obróbce cieplnej. Postbiotyki można uzyskać z fermentowanych produktów lub oddzielnych preparatów.

Uproszczając: prebiotyk odżywia probiotyki, które produkują postbiotyki. Wszystko zmierza do tego, aby w jelicie było więcej dobrych bakterii (probiotyków) i dostępnych ich korzystnych efektów (postbiotyków).

Czy zdrowemu psu należy podawać suplement prebiotyczny lub probiotyczny?

Jeśli Twój pies jest całkowicie zdrowy, jego żołądek działa doskonale i nie ma szczególnych czynników ryzyka, zazwyczaj nie są potrzebne dodatkowe suplementy. Wysokiej jakości karma dla psa zwykle dostarcza wystarczająco dużo błonnika (prebiotyku) do utrzymania normalnej mikroflory. Pies naturalnie otrzymuje również probiotyki ze środowiska (np. bakterie glebowe). Niepotrzebne podawanie suplementów może nie przynosić korzyści i być marnotrawstwem pieniędzy.

Są jednak sytuacje, w których nawet zdrowemu psu pre- lub probiotyki mogą przynieść korzyść: - Przy zmianie diety (np. szczeniak przeprowadza się od hodowcy do nowego domu, wprowadza się nową karmę): kuracja probiotyczna przed i podczas zmiany może pomóc jelitom się przystosować. - Podczas podróży lub innych sytuacji stresowych z wyprzedzeniem: probiotyki można podawać kilka dni przed i przez cały okres stresu, aby wspierać jelita, nawet jeśli pies jest zdrowy (często stosowane np. u psów podróżujących na wystawy). - Pies ma skłonność do jedzenia wszystkiego na zewnątrz (np. kału, padliny): ciągła „ekspozycja na zarazki” u niektórych może prowadzić do nawracających problemów z luźnym żołądkiem – wtedy codzienny dodatek prebiotycznych włókien może pomóc ustabilizować pracę żołądka, a probiotyki można stosować kuracyjnie jako wsparcie. - Starszy pies: u starszych psów prebiotyki mogą wspierać osłabioną mikroflorę, a probiotyki podnosić odporność.

Czyli dla zdrowego, bezobjawowego psa nie ma automatycznej potrzeby podawania suplementów do jelit. Dobra karma i dobre życie wystarczą. Jeśli jednak wiesz, że nadchodzi jakaś zmiana lub chcesz w określonej sytuacji zadbać o dobrostan żołądka, możesz ostrożnie spróbować probiotyku lub dodatkowych włókien. Zawsze obserwuj reakcję psa: jeśli na przykład rozpoczęcie podawania probiotyku pogarsza jakość stolca (rzadkie, ale zdarzają się różnice indywidualne), przerwij jego stosowanie.

Czy można podawać psu bakterie kwasu mlekowego przeznaczone dla ludzi (jogurt, maślankę itp.)?

Z umiarem, tak, można – ale skuteczność jest zmienna. Jogurt, maślanka i kefir zawierają bakterie kwasu mlekowego, które są probiotyczne dla ludzi. Mała ilość naturalnego jogurtu dziennie może być korzystna dla żołądka niektórych psów: dostarczają one zarówno probiotyków, jak i prebiotycznej laktozy (której bakterie jelitowe psa mogą używać, jeśli pies toleruje laktozę). UWAGA: Jednak wiele dorosłych psów nie toleruje laktozy, więc produkty mleczne mogą powodować luźne stolce. Dlatego warto testować ostrożnie: łyżeczka jogurtu do jedzenia i obserwować, czy pojawią się objawy. Jeśli nie, można nieco zwiększyć dawkę. Bardziej odpowiednie dla psa są fermentowane produkty mleczne o niskiej zawartości laktozy lub bez laktozy (np. maślanka o niskiej zawartości laktozy). Kefir bywa chwalony, ponieważ zawiera wiele korzystnych szczepów bakterii; podanie niewielkiej ilości może dostarczyć dobrych mikroorganizmów. Pamiętaj jednak, że probiotyki z produktów mlecznych niekoniecznie osiedlają się trwale w jelitach psa – mogą przynieść chwilową pomoc, ale nie zastąpią własnych szczepów psa.

Inną opcją jest podawanie psu kapusty kiszonej lub kimchi w bardzo małych ilościach, jeśli je lubi (a jeśli kimchi, to bez cebuli/przypraw). Sok z kapusty kiszonej zawiera bakterie kwasu mlekowego i błonnik, dlatego niektórzy stosują go jako naturalny probiotyk dla psów. Tutaj również ważna jest mała dawka: nadmiar kapusty kiszonej może powodować wzdęcia.

Ogólna zasada: Tak, pies może otrzymywać bakterie kwasu mlekowego z pożywienia, ale dla pewności dla żołądka często lepiej jest stosować probiotyki przeznaczone dla psów, gdy naprawdę chcemy efektu leczniczego (np. przy biegunce). Jogurt można podawać jako przysmak, jeśli pies go lubi i jest dla niego odpowiedni, ale nie warto zmuszać psa do produktów mlecznych "dla zdrowia", jeśli ich nie chce lub mu nie służą.

Czy prebiotyki i probiotyki naprawdę pomagają? Czy istnieją na to dowody naukowe?

Przeprowadzono liczne badania nad prebiotykami i probiotykami dla psów, z których wiele wskazuje na korzyści – pod warunkiem stosowania odpowiednich szczepów i warunków. Na przykład w badaniach wykazano, że probiotyki: - Skracają czas trwania ostrej, łagodnej biegunki u psów średnio o około dobę w porównaniu z placebo[44]. - Zmniejszają biegunkę podczas kuracji antybiotykowej (w jednym eksperymencie probiotyk Enterococcus faecium zmniejszył występowanie biegunki u szczeniąt podczas antybiotykoterapii). - Poprawiają jakość kału u szczeniąt i zmniejszają biegunkę w okresie szczenięcym, gdy były dodawane do karmy u hodowcy. - Możliwe, że łagodzą objawy niektórych problemów skórnych (istnieją dowody, że niektóre probiotyki zmniejszają świąd skóry atopowej, ponieważ modulują układ odpornościowy)[30]. - Poprawiają integralność błony śluzowej jelit np. w sytuacjach stresowych (na zwierzętach doświadczalnych wykazano, że probiotyki mogą zmniejszać "przeciek jelit" wywołany przez hormony stresu).

Dowody na korzyści prebiotyków obejmują m.in.: - Dodanie inuliny i FOS do karmy dla psa zwiększyło ilość bifidobakterii i poprawiło konsystencję kału[22]. - U psów z tendencją do twardego kału, dodatek błonnika psyllium (nasiona ispaghula) do diety odpowiednio zmiękczył stolec. - Prebiotyki mogą poprawić wchłanianie minerałów (u ludzi, a prawdopodobnie także u psów, wchłanianie wapnia z jelit jest zwiększone przy dostępności fermentujących włókien). - W niektórych badaniach prebiotyki zmniejszały stężenia szkodliwych produktów przemiany materii (np. amoniaku) w kale, czyniąc środowisko jelitowe „czystszym”.

Postbiotyki są nowszym obszarem badań, ale kilka badań wykazało, że: - Postbiotyk (np. ściana komórkowa fermentowanych drożdży) dodany do karmy dla psa zmniejszył markery zapalne u starszych psów i poprawił niektóre wskaźniki układu odpornościowego[45]. - Połączenie postbiotyków z prebiotykami zwiększyło ilość bakterii Lactobacillus u starszych psów oraz podniosło produkcję korzystnych kwasów tłuszczowych w jelitach[46].

Naukowo potwierdza się, że tak, są one korzystne, ale efekty są często umiarkowane, czyli stosunkowo niewielkie i indywidualne. Nie są to cudowne leki rozwiązujące wszystkie problemy, ale mogą stanowić cenną część leczenia lub profilaktyki. Ważne jest, aby wybrać odpowiedni produkt i stosować go prawidłowo. Na przykład, jeśli pies ma zapalenie jelit, sam probiotyk może nie wystarczyć do wyleczenia, ale może wspierać inne terapie i przyspieszać powrót do zdrowia.

To, jak wyraźnie zauważy się korzyść, również zależy od punktu wyjścia. Zdrowy pies niekoniecznie "zmieni się" widocznie po rozpoczęciu podawania probiotyku – co jest do przewidzenia, ponieważ nie miał problemów. Jednak pies z wrażliwym żołądkiem może wyraźnie zyskać na stabilności żołądka dzięki probiotykowi. Tak więc anegdoty są różne, a nauka podaje średnią: korzyść jest wtedy, gdy produkt i sytuacja się spotykają.

Czy mikroflora jelitowa psa może wpływać na jego skórę lub alergie?

Zdecydowanie może istnieć związek. W ostatnich latach zaczęto rozumieć, że w wielu problemach skórnych i alergiach rolę odgrywa także mikrobiom jelitowy. U psów powszechnym schorzeniem jest atopowe zapalenie skóry (alergiczny świąd), które jest zaburzeniem układu odpornościowego. A ponieważ duża część układu odpornościowego znajduje się w jelitach, logiczne jest, że równowaga jelit wpływa również na kondycję skóry. Jedno badanie wykazało, że psy atopowe miały w jelitach mniej określonych pożytecznych bakterii i więcej bakterii sprzyjających stanom zapalnym w porównaniu ze zdrowymi psami. Podawanie tym atopowym psom postbiotyków i prebiotyków spowodowało spadek niektórych markerów zapalnych w skórze[30]. Również infekcje drożdżakowe skóry lub uszu mogą być powiązane z jelitami: jeśli antybiotyk lub dieta powoduje dysbiozę jelitową, uważa się, że sprzyja to nadmiernemu rozwojowi drożdży nie tylko w jelitach, ale także na skórze, ponieważ równowaga układu odpornościowego zostaje zaburzona.

Z drugiej strony u psów z ciężkimi alergiami pokarmowymi jelita często reagują jako pierwsze – wymiotami lub biegunką – ale także skóra może wykazywać objawy (świąd, zaczerwienienie). Poprawa stanu jelit (np. poprzez dietę eliminacyjną, środki ochronne jelit, probiotyki) często łagodzi również objawy skórne. To holistyczne podejście nazywa się "gut-skin axis", czyli osią jelito-skóra.

Nie należy również zapominać o kondycji sierści: wchłanianie składników odżywczych (takich jak kwasy tłuszczowe, cynk, biotyna) wymaga zdrowych jelit. Jeśli jelita są w złym stanie, niedobory witamin i mikroelementów mogą odbić się na skórze i sierści w postaci szorstkości, łupieżu lub wypadania włosów.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli Twój pies ma przewlekłe problemy skórne lub alergie, warto również rozważyć zdrowie jelit. Często w leczeniu problemów skórnych stosuje się suplementy kwasów tłuszczowych (które wpływają także na jelita) oraz czasami probiotyki wspierające immunomodulację. Nawet jeśli główny problem znajduje się w skórze (np. reakcja alergiczna na pyłki), dobra mikroflora jelitowa wspiera ogólne samopoczucie psa i może łagodzić nadmierne reakcje immunologiczne. Tak więc tak, zdrowie jelit i skóry idą ze sobą w parze w zaskakująco dużym stopniu.

Jak mogę praktycznie poprawić mikrobiom jelitowy mojego psa?

Pierwszym krokiem jest rozpoznanie, czy istnieje potrzeba poprawy. Jeśli Twój pies czuje się dobrze, mikrobiom jelitowy najlepiej utrzymać, trzymając się rutyn i odpowiedniego żywienia (zobacz wskazówki z wcześniejszego rozdziału). Jeśli natomiast podejrzewasz, że mikrobiom psa nie jest w optymalnym stanie – na przykład powtarzające się dolegliwości żołądkowe, pies miał wiele kuracji antybiotykowych lub jest psem uratowanym z niedoborem żywieniowym w tle – możesz podjąć działania:


  1. Poprawa diety: Zmień ewentualnie niskiej jakości jedzenie na lepiej przyswajalne i bardziej odżywcze. Dodaj błonnik z umiarem, na przykład mieszając do jedzenia łyżkę gotowanej dyni lub musu z marchwi (jeśli pies lubi), albo podawaj psu od czasu do czasu trochę gotowanego na parze brokuła w kawałkach jako przysmak. Błonnik jest paliwem dla dobrych bakterii.
  2. Dodatek prebiotyczny: Możesz kupić w aptece lub klinice weterynaryjnej proszek prebiotyczny (np. mieszankę FOS-inulinę) i dodać go do jedzenia zgodnie z instrukcją. Zacznij od małej dawki i stopniowo zwiększaj, aby pies się przyzwyczaił. To pomaga odżywiać pożyteczne mikroby i zwiększać ich udział.
  3. Kuracja probiotyczna: Podawaj psu zaufany preparat probiotyczny przez 1–2 miesiące. Szczególnie jeśli pies miał antybiotyki lub długotrwałe biegunki, probiotyki pomagają przywrócić równowagę. Pamiętaj, aby wybrać produkt zawierający szczepy bakterii odpowiednie dla psów i przechowywany prawidłowo (aby bakterie były żywe).
  4. Ogranicz niepotrzebne leki i chemikalia: Na przykład, jeśli pies często dostaje antybiotyki, porozmawiaj z weterynarzem, czy wszystkie te podania były konieczne lub czy są alternatywy. Podobnie ciągłe przyjmowanie leków przeciwbólowych przeciwzapalnych może zaburzać jelita – staraj się stosować leki tylko w razie potrzeby i z osłoną, jeśli podrażniają żołądek.
  5. Daj czas i unikaj pośpiechu: Poprawa mikrobiomu nie następuje w ciągu jednego dnia. Gdy wprowadzasz dobre zmiany, kontynuuj je konsekwentnie. Unikaj wprowadzania zbyt wielu zmian naraz, aby wiedzieć, co działa. Na przykład, jeśli podajesz probiotyk i jednocześnie zmieniasz jedzenie, a pies ma problemy, nie będziesz wiedział, co było przyczyną. Jedna zmiana na raz, obserwuj przez tydzień lub dwa, potem kolejna.
  6. Urozmaicenie środowiska: Może to brzmieć dziwnie, ale według niektórych badań psy żyjące na wsi lub blisko natury mają bardziej zróżnicowany mikrobiom skóry i jelit niż te żyjące całkowicie w miejskiej dżungli asfaltu. Jeśli to możliwe, regularnie zabieraj psa do lasu lub na skraj pola, aby mógł wąchać i biegać. To naraża go na "dobre mikroby z brudu". Oczywiście upewnij się, że ma zabezpieczenie przeciw kleszczom i nie zjada nic niebezpiecznego – celem nie jest zachorowanie, lecz pozwolenie naturze wykonać swoją pracę w rozwoju odporności.
  7. Monitoruj i w razie potrzeby wykonaj badania: Jeśli chcesz się dokładnie zapoznać, niektóre specjalistyczne laboratoria oferują analizę mikrobiomu z próbki kału psa. Nie jest to jeszcze rutynowa procedura ani koniecznie tania, ale otrzymasz dokładny obraz, jakie bakterie znajdują się w jelitach psa i w jakim stosunku. Dzięki temu możesz ukierunkować działania naprawcze – na przykład jeśli analiza wykazałaby przerost proteobakterii, wiedziałbyś, że potrzebna jest bardzo delikatna dieta i być może dodatkowe prebiotyki. Dla większości jednak nie jest to konieczne; podstawowymi metodami można osiągnąć wiele.

Ogólnie poprawa następuje poprzez dbanie o podstawowe kwestie: żywienie, ruch, mały stres oraz przyjazne jelitom dodatki w razie potrzeby. Mikrobiota jelitowa na pewno ci się odwdzięczy – prawdopodobnie zauważysz zmiany w kale psa (bardziej zwarty, mniej zapachu), na skórze (mniej swędzenia, lepsza sierść) oraz w ogólnej witalności z upływem czasu.

Czy w trawieniu psa jest coś szczególnego w porównaniu z człowiekiem?

Układ trawienny psa ma zarówno podobieństwa, jak i różnice w porównaniu z człowiekiem. Podobna jest podstawowa budowa (żołądek, jelito cienkie, jelito grube) oraz fakt, że oba mają bogatą mikrobiotę jelitową, która wpływa na zdrowie. W jelitach obu żyją głównie te same główne grupy bakterii (Firmicutes, Bacteroidetes itd.)[11]. Duża różnica polega jednak na tym, że pies jest wszystkożercą, którego układ trawienny ewoluował do przetwarzania pokarmu mięsnego. Jelito psa jest proporcjonalnie krótsze niż u człowieka, a żołądek znacznie większy i bardziej kwaśny – pies potrafi lepiej trawić na przykład surowe kości i mięso bogate w bakterie niż człowiek. pH jelit psa jest niższe (bardziej kwaśne), aby zabić bakterie obecne w ofierze. Czas przejścia pokarmu jest również szybszy: jedzenie psa przechodzi przez jelita w około 12–30 godzin, podczas gdy u człowieka może to trwać 24–72 godziny. Ma to również wpływ na mikrobiom: w jelitach psa bakterie Fusobacterium, które rozkładają białka, są częstsze niż u człowieka[47], podczas gdy u człowieka intensywna fermentacja włókien produkuje dużo bakterii z rodzajów Bacteroides i Prevotella, których u psa jest nieco mniej. Psy także lepiej wykorzystują tłuszcze i białka pochodzenia zwierzęcego jako źródło energii; ich trzustka produkuje dużo enzymów proteaz rozkładających mięso.

Na poziomie praktycznym objawia się to na przykład tym, że pokarmy zdrowe dla ludzi (takie jak bogate w błonnik gulasze z fasoli) mogą być dla psa zbyt trudne do strawienia i powodować wzdęcia, ponieważ ich jelito nie jest tak długie, by całkowicie fermentować cały błonnik. Z drugiej strony pies może jeść surowe mięso bez problemów żołądkowych, podczas gdy dla człowieka mogłoby to stanowić ryzyko – dzięki kwasowi solnemu psa i krótkim jelitom bakterie nie mają czasu, by rozmnożyć się do szkodliwego poziomu, jeśli jedzenie jest przeznaczone do karmienia psa.

Rola mikrobiomu jelitowego jest prawdopodobnie bardzo ważna u obu gatunków, ale badania mikrobiomu psów są młodszą dziedziną nauki. Jedna różnica została zauważona w regulacji immunologicznej: mikroby jelitowe psów silnie wpływają na ich choroby skóry, podczas gdy u ludzi jelito ma duży wpływ na choroby metaboliczne. Te różnice mogą wynikać zarówno z genetyki, jak i diety.

Summa summarum: Jelito psa jest zaprojektowane na nieco innych podstawach niż u człowieka, ale dla dobrostanu obu gatunków różnorodny mikrobiom jest korzystny. Wiele porad zdrowotnych dla ludzi (błonnik, fermentowane pokarmy, radzenie sobie ze stresem) ma zastosowanie także u psów, jednak dawkę i sposób podania należy dostosować do psa. Ponadto istnieje wiele różnic indywidualnych – zawsze należy rozpoznać szczególne cechy własnego zwierzęcia, ponieważ niektóre psy trawią nawet buty, jedząc wszystko, a inne mają problemy żołądkowe już po połowie kiełbasy.

Na zakończenie: Zdrowie jelit psa i równowaga mikrobiomu są istotną częścią dobrostanu twojego zwierzaka. Dbaj więc o jelita jak o przyjaciela – troszcząc się o jedzenie, rutynę i miłość, twój pies odwdzięczy się zdrowym, radosnym wyglądem i energicznym merdaniem ogona. Troska o jelita to jednocześnie profilaktyka zdrowotna i codzienny wyraz miłości dla najlepszego przyjaciela. Niech zdrowe brzuchy prowadzą do nowych przygód!

Źródła:

[1][2]Blog Tassu Foods: "Jelito jest immunologiczną twierdzą twojego psa", 23.1.2025 – Definicja mikrobiomu, rola dobrych bakterii w trawieniu i odporności, udział układu odpornościowego w jelitach.

[3]Bonel-Ayuso i in. 2025 (MDPI Microorganisms): Wpływ podawania postbiotyków na zdrowie psów – Skład mikrobiomu psów i jego wpływ na trawienie, syntezę witamin, odpowiedź immunologiczną oraz zwalczanie patogenów.

[4]Kim i in. 2025 (BMC J. Animal Sci. & Biotech.): Zrozumienie różnorodności i ról mikrobiomu jelitowego psów – Wpływ mikrobiomu na zdrowie: mikrobiom jelitowy reguluje trawienie, odpowiedź immunologiczną, zużycie energii, a nawet zachowanie.

[5]Pellowe i in. 2025 (Scientific Reports): Skład mikrobioty jelitowej jest związany z lękiem i agresją u psów – Odkrycie badawcze: związek niektórych bakterii z lękiem i agresją u psów, na przykład związek rodzaju Blautia z zachowaniem psów.

[6]Kim i in. 2025 – Zrównoważony mikrobiom (eubioza) sprzyja zdrowiu i metabolizmowi, podczas gdy zaburzenia mikrobiomu (dysbioza) są powiązane ze zmianami masy ciała, chorobami metabolicznymi i zmianami zachowania.

[7]Kim i in. 2025 – Faza jelitowa szczeniąt: bakterie kwasu mlekowego z mleka matki zwiększają grupy Firmicutes, Bacteroidetes i Actinobacteria, które wspierają trawienie i rozwój układu odpornościowego szczenięcia.

[8]Kim i in. 2025 – Wpływ wieku na mikrobiom: różnorodność bakterii wzrasta w okresie szczenięcym i stabilizuje się w wieku dorosłym; u starszych psów różnorodność może się zmniejszać, co może osłabiać trawienie i odporność.

[23]Kim i in. 2025 – Dieta jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na mikrobiom; zawartość białka i węglowodanów w pożywieniu kształtuje skład bakterii jelitowych.

[22]Kim i in. 2025 – Wpływ prebiotyków: FOS i inulina zwiększyły produkcję SCFA oraz liczbę korzystnych bifidobakterii i bakterii z rodzaju Faecalibacterium u psów.

[26]Kim i in. 2025 – Wpływ dodatku błonnika (błonnik ziemniaczany): zwiększył udział bakterii Firmicutes i zmniejszył bakterie z grupy Fusobacteria, poprawiając równowagę mikrobioty jelitowej.

[40]Kim i in. 2025 – Utrzymanie równowagi: optymalizacja diety według etapu życia (białko, błonnik, węglowodany), włączenie probiotyków i prebiotyków do diety jest kluczowe, wspierają one wzrost korzystnych bakterii i utrzymanie eubiozy. Również przywracanie korzystnych mikroorganizmów po antybiotykoterapii, minimalizacja czynników stresowych i stabilność środowiska pomagają utrzymać równowagę mikrobiologiczną.

[19]Eläinklinikka Lexavet (blog, 3.10.2023): "Biegunka u psa – najczęstsze przyczyny i leczenie" – Najczęstsze przyczyny nagłej biegunki: spożycie nieodpowiedniego jedzenia, szybkie zmiany diety, wirusy, bakterie, alergie pokarmowe, stres; także antybiotyki lub leki mogą zaburzać jelita. Biegunka jest powszechna i często przemijająca, ale silna biegunka może być niebezpieczna – obserwuj stan psa i w razie potrzeby skontaktuj się z weterynarzem. [19]



Cytaty

[1] [2] [11] [13] [15] [27]  Jelita są immunologiczną twierdzą twojego psa

https://tassufoods.fi/blogs/artikkelit/suolisto-on-koirasi-immunologinen-voimanpesa?srsltid=AfmBOopjbnZ2uhGHya4KyM7RntTalfuqnUWfP0CYO8Wglm0Lgaq1Ci4W

[3] [29] [30] [35] [36] [38] [43] [44] Wpływ podawania postbiotyków na zdrowie psów: przegląd systematyczny i metaanaliza

https://www.mdpi.com/2076-2607/13/7/1572

[4] [6] [7] [8] [9] [10] [12] [14] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [40] [47] Zrozumienie różnorodności i roli mikrobiomu jelitowego psów | Journal of Animal Science and Biotechnology | Pełny tekst

https://jasbsci.biomedcentral.com/articles/10.1186/s40104-025-01235-4

[5] [17] Skład mikrobioty jelitowej jest powiązany z poziomem lęku i agresji u psów towarzyszących | Scientific Reports

https://www.nature.com/articles/s41598-025-06178-4?error=cookies_not_supported&code=82e32428-a40b-4947-b712-f4ac19ae767e

[16] [18] Wpływ ostrego stresu na mikrobiotę jelitową psów | Scientific Reports

https://www.nature.com/articles/s41598-024-66652-3?error=cookies_not_supported&code=dba1c2ff-9400-4076-8c31-b1781b9c74fb

[19] [42] Biegunka u psa – najczęstsze przyczyny i leczenie - Eläinklinikka Lexavet

https://lexavet.fi/koiran-ripuli-yleisimmat-syyt-ja-hoito/

[28] Porównanie mikrobioty kału dorosłych zdrowych psów karmionych dietą roślinną ...

https://www.frontiersin.org/journals/microbiology/articles/10.3389/fmicb.2024.1367493/full

[31] [32] [33] [34] [37] [39] [41] Pre, Pro & Post-Biotics dla psów: Przewodnik eksperta

https://petjope.com/blogs/ingredients/pre-pro-post-biotics-for-dogs?srsltid=AfmBOop92yEtXBdsYZg2ixusQGnwj0AegwWQ2rnNTrqnNW603AtM35Rt

[45] Nowa kombinacja prebiotyku i postbiotyku łagodzi ... - Frontiers

https://www.frontiersin.org/journals/veterinary-science/articles/10.3389/fvets.2024.1392985/full

[46] Suplementacja nowej kombinacji prebiotyku i postbiotyku ...

https://www.nature.com/articles/s41598-025-10280-y